Vratna wraca do życia, gondola wystartuje jeszcze w tym roku | 2014.12.05 |
| Vratna wraca do życia, gondola wystartuje jeszcze w tym roku |
|
Prace remontowe przy dolnej stacji kolei gondolowej w dolinie Vratnej dobiegają końca, nie ma już również problemów z dojazdem - skutki letniej katastrofy, która była na ustach nie tylko całej Słowacji, ale także Polski, Czech i Węgier zostały już praktycznie całkowicie usunięte. Gospodarze stacji planują uruchomić gondolę jeszcze w tym roku, nawet jeśli nie będzie dobrych warunków śniegowych, tak by można wywozić turystów pod szczyt Wielkiego Krywania.
Warto przeczytać: Zobacz także: Tego co wydarzyło się w dolinie Vratnej 21 lipca 2014 nie da się określić inaczej jak tylko katastrofą. W ciągu półgodzinnej nawałnicy gwałtownie przybrały wody okolicznych potoków, w kilku miejscach notując wzrost poziomu o prawie osiem metrów! Żywioł niszczył mosty, porywał samochody, a nawet autobus, w kilku miejscach urwał kilkudziesięciometrowe odcinki szosy prowadzącej w głąb doliny. Kilkumetrowa warstwa szlamu i kamieni praktycznie całkowicie zasypała dolną stację kolei i uszkodziła stojącą w pobliżu Chatę Vratna. Krajobraz po przejściu żywiołu nie napawał optymizmem.
|
Vratna fot. J.Ciszak |
|
|
Vratna fot. Terchova |
|
Straty okazały się ogromne, ale od razu przystąpiono do prac remontowych. Najważniejszą kwestią stało się usunięcie szkód, a także naprawienie drogi dojazdowej. Równocześnie prowadzono też prace przy umacnianiu i częściowej regulacji potoku, w szczególności zabezpieczając przyczółki mostów i odcinki szosy, których woda może potencjalnie najbardziej jej zagrozić. Obecnie można już swobodnie poruszać się po całej dolinie, naprawiono wszystkie mosty, część z nich stawiając jako zdecydowanie lepsze, solidniejsze konstrukcje.
|
Vratna fot. J.Ciszak |
|
|
Vratna fot. Terchova |
|
Bez jakichkolwiek problemów będzie więc można korzystać z wyciągów na Pasekach i stokach Południowego Grunia (największy z terenów w dolinie Vratnej), a także na Prislopie oraz z tras biegowych w Štefanovej. Nie ma żadnych utrudnień w dojazdach do tutejszych hoteli i pensjonatów, a wszyscy czekają już niecierpliwie na większe opady śniegu i ujemne temperatury, które pozwolą otworzyć stoki dla narciarzy.
|
Vratna fot. J.Ciszak |
|
|
Vratna fot. Terchova |
|
Osobną sprawą była kwestia remontu dolnej stacji gondoli na Snilovske sedlo, która najbardziej ucierpiała w czasie letniej powodzi. Woda i kamienie dostały się tu do środka budynku, zasypując go na wysokość kilku metrów i niszcząc kilkanaście wagoników. Za cud można uznać fakt, że nie zostały uszkodzone pierwsze dwie podpory kolei, które również zasypały kamienie. Dzięki temu po szczegółowych badaniach i analizach stwierdzono, że kolej będzie mogła funkcjonować po remoncie, bez konieczności rozbiórki obiektu i stawiania nowych podpór.
|
Vratna fot. J.Ciszak |
|
W obecnej chwili trwają ostatnie prace wykończeniowe odnowionej stacji, doprowadzono prąd (do tej pory wszelkie prace przeprowadzano tylko z pomocą agregatów spalinowych), a gondola przeszła już pierwsze próby - wszystko działa jak należy. Dlatego najprawdopodobniej jeszcze w tym roku kalendarzowym zostanie ona udostępniona turystom i narciarzom. Całość prac remontowych w dolinie do tej pory pochłonęła już 11 mln euro, w całości finansowanych ze środków państwa słowackiego.
Redakcji skionline.pl została zaproszona do Vratnej, dzięki czemu mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska stanowi prac w dolinie. Przedstawiamy więc naszym czytelnikom zdjęcia pierwszej ręki (stan z 4 grudnia 2014). Dla porównania zachęcamy do zobaczenia galerii z Vratnej zaraz po powodzi.
pk/skionline.pl
|
Tagi: #słowacja #mała fatra #vratna
| powrót
Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
|
Booking.com
|